WRACAMY!
W sobotnie popołudnie nasza drużyna seniorów podejmowała na własnym terenie Grom Cykarzew. Aby nie wypaść gorzej od trampkarzy, którzy dwie godziny wcześniej zeszli z boiska wygrywając swój mecz z Płomieniem Kuźnica Marianowa, musieli zapomnieć o porażce w Ostrowach i zgarnąć całą pulę punktów. Trener zmuszony brakami kadrowymi musiał dokonać kilku roszad w pierwszym składzie. Wyszło mu to na dobre, bo już w 2 minucie mogliśmy cieszyć się z gola za sprawą Przemka Zakrzewskiego. Wiadomo, że po takim początku gra się od razu lepiej. Sytuacja utrzymała się niestety tylko do 9 minuty kiedy, to goście zdołali wyrównać. Na kolejną bramkę musieliśmy czekać aż do 52 minuty kiedy to Tomek Turek przypomniał sobie jak się strzela bramki, dając nam prowadzenie w meczu. Taka sytuacja utrzymała się już do końca i tym samym można powiedzieć, że mecz w Ostrowach był wypadkiem przy pracy, a Oksza powróciła na właściwe tory.
Martwić może fakt, że zgarnęliśmy aż trzy żółte kartki co na pewno nam nie pomoże w najbliższych meczach. A już za tydzień czekają nas kolejne Derby, tym razem udamy się do Kłobucka na mecz z miejscowym Zniczem. Początek o godzinie 16:00.
P. S. Będzie galeria... kiedyś.
Komentarze